Wczoraj córka koleżanki skończyła 15 lat, więc z tej okazji wyhaftowałam woreczek z monogramem:
Woreczek był na potrzebę chwili, więc praca poszła szybko 😁:
Jeszcze koronka i sznureczki:
Pakowanie i leci do nowej właścicielki😁:
Czy się spodobał🤔, nie wiem, ale dłubię następne 😁.
Korzystam z wolnych świątecznych chwil i troszeczkę podczytuję:
Dalsze losy zdeterminowanej dziewczyny, w pracy wszystko pomału się układa, za to prywatnie same kamienie, ale życie takie jest, dobre chwile przeplatają się z tymi gorszymi.
Czekam na kolejną część.
Na dworze przyjemnie i cieplutko, ale mnie męczy przeziębienie ☹️, jedyną radością są kwiatki na parapecie:
Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋❤️☘️💚.
Małgosia.
Woreczek musi się spodobać, nie ma innej opcji. Przeziębienie i mnie dopadło, siedzę w domu i dogorywam:) Pozdrawiam i zdrowia życzę.
OdpowiedzUsuńJuż wiem, że się spodobał😁. Także życzę dużo zdrowia ❤️. Pozdrawiam cieplutko ☀️☘️
OdpowiedzUsuń