Obserwatorzy

niedziela, 30 października 2022

Zielone ocieplenie❄️

 Kolejna czapka spadła z drutów, na specjalne zamówienie synka 😁:


Przekłamane kolory, bo to butelkowa zieleń.


Wszystkie druty na żyłce miałam zajęte, więc narzuciłam na proste, uczyłam się prawie od nowa 🤣:







To już trzecia do kolekcji, idzie zima trzeba się zabezpieczyć 😁.



Czwarta na drutach, to dorzucę do kolekcji.

W kąciku czytelniczym nie ma zastoju:


Czasami warto wrócić do klasyki, po latach dociera do nas świadomość czym jest wojna, jakie spustoszenia czyni u młodych ludzi. Z tym się borykają nasi sąsiedzi, oby nigdy nie dotarło do nas. 

Ostatnia niedziela października, jak ten czas goni, a dopiero było lato🤔.

Pozdrawiam cieplutko i jesienne Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋😘❤️.

Małgosia.

niedziela, 23 października 2022

Koronkowy szal💝

 Koronki zawsze w modzie, tym razem udało mi się wydziergać szal na szydełku 😁:


Początki były ciężkie, bo zaczęłam pod koniec maja, później zrobiło się za ciepło na dzierganie z takiej nitki, przyklejała się do ręki, jak tylko robiło się chłodniej siadałam do szydełka.



Mój nadzorca😁, Lucynka na stanowisku, pilnowała prawidłowego stawiania słupków, dzięki niej praca szła szybciej🤔.

Musiałam się zmobilizować, bo jesień w pełni, a u mnie daleko do końca.

I oto jest, jeszcze cieplutki, dopiero odcięłam nitkę:


Przed blokowaniem 190x66, spory wyszedł, a teraz pranie i blokowanie:



Po blokowaniu wyszedł jeszcze dłuższy, bo nie zmieścił się na kanapie😁, jak zwykle zapomniałam zmierzyć.

Żeby zrobić zdjęcia na Zosi, musiałam wstrzelić się w okienko pogodowe:













Szal wskoczył do torby i czeka na podróż do nowej właścicielki😁.

Jako przerywnik w tak dużym projekcie było czytania:


Kolejna część sagi, grube tomy, ale tak ciekawe, że nie można się oderwać, czekam na kolejną część.

Dzisiaj mglista niedziela, najlepiej zaszyć się pod kocykiem, z herbatką, robótką lub książką w wygodnym kąciku😁. 

Pozdrawiam cieplutko i jesienne Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋😘❤️.

Małgosia.

niedziela, 16 października 2022

Otulacz uszny 💖

 Jak zadbać o to, żeby nie marznąć w głowę, najprościej wydziergać czapkę, ale nie sprawdza się ona przy niektórych fryzurach i tak powstała cieplutka przepaska:


Włóczki wyciągnięte z wora na zapasy, jedna gładka, druga włochata, druty nr 5, wzór to ryż 1/1 i poleciało:








W głowę ciepło, w uszach brak przeciągu, fryzura zachowana, koleżanka zadowolona😁. Teraz szukam resztek włóczek na kolejną, może komuś się przyda, a ja będę miała frajdę z wydziergania.

Teraz u mnie małe prace, więc zostaje mi trochę czasu na czytanie:


Nie znając tajemnic rodzinnych inaczej wyobrażamy sobie świat, dopiero ich poznanie pokazuje, jak żyć dalej. Piękna książka, warta chwil z nią spędzonnych.

Być może to ostatnia taka ciepła niedziela, więc korzystajmy z niej😁.

Pozdrawiam cieplutko i jesienne Wszystkich do mnie zaglądających do miłego 👋😘❤️.

Małgosia.

niedziela, 9 października 2022

Jesienna czapka🍁

 Pierwsza czapka spodobała się synowi, więc zamówił następną, taki zwyklaczek:


Włóczka z zapasów, wzór, to ściągacz jeden na jeden, druty nr 3 i poleciało:



Oczywiście nadzór nad poprawnością pracy sprawowała Lucynka:


Żeby wyeksponować zakończenie musiałam się posiłkować dwoma wazonami🤣:




Teraz obie czekają na wysyłkę, ale chwilę poczekają, bo synek się rozkręcił i robię trzecią w butelkowej zieleni😁.

Znajduję chwile na czytanie:


Boimy się zmian w życiu, ale czasami są one wyzwaniem i spełnieniem marzeń.

Dzisiaj jesienna i słoneczna niedziela, idę się nią nacieszyć😁🍁🍂. 

Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋😘❤️.

Małgosia.

niedziela, 2 października 2022

Sezon jesienno-zimowy rozpoczęty😁.

 Dawno mnie tu nie było, ale musiałam poczynić przygotowania do okresu jesienno-zimowego w domu, do tego praca i po prostu brakowało mi czasu na to co lubię najbardziej, czyli robótki😁.

Czas zabrać się za robotę, zaczęłam od ciepłego swetra dla syna, ale nie zdążyłam zrobić zdjęć, bo wyjechał 🤣. Teraz czekam na zdjęcia.

Do kompletu dorobiłam ciepłą czapkę, tym samym wzorem:


Zaraz po odcięciu nitki😁, taka świeżynka. Włóczka o dobrym składzie: 55% wełny, 35% akrylu, 10% kaszmiru, będzie grzała zimą. Robiłam w dwie nitki drutami nr 4, poszło szybko i czapka gotowa:







Już zaczęłam kolejną, będzie się działo😁.

W kąciku czytelniczym też ruch, w wolnych chwilach czytam:


Inność, nie zawsze nam się podoba, ale musimy ją szanować i dzięki temu mamy możliwość poznania ciekawych ludzi.

Dzisiaj króciutko, ale następnym razem się poprawię😁. 

Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋😁😘❤️.

Małgosia.