Obserwatorzy

niedziela, 27 listopada 2022

Sweterek dla fanki jednorożców 🌈🦄

 Wnuczka koleżanki jest fanką jednorożców, a że zbliżały się jej 7 urodziny uzgodniłyśmy, że niespodzianką będzie sweterek z ulubieńcem:



Początki, jak zwykle nudne i żmudne😁, ale dalej już poleciało:




No i teraz zaczęła się najważniejsza praca:


Nadzorca mi nie odpuszczał, Lucynka na stanowisku😁:



Wpycha się wszędzie, a może ona też lubi jednorożce🤔.


Atrybut jednorożca już jest.


Już widzi i słyszy, a teraz kolory:







Z mojej strony, to wszystko.

Czekałam na reakcję nowej właścicielki😱

Za zgodą jej rodziców wrzucam kilka zdjęć:





Radości było sporo, prezent i niespodzianka się udały😁.

Teraz czas na odpoczynek przy książce:


W grupie można wszystko i właśnie tak działają główne bohaterki. Uwielbiam książki tej autorki, i tym razem czytałam z zapartym tchem.

Czas zacząć ostatnią niedzielę listopada, u nas pogodnie i nawet widać słonko🌤️.

Pozdrawiam serdecznie i cieplutko Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego w następnym poście 👋😘❤️.

Małgosia.


niedziela, 20 listopada 2022

Woreczki bieliźniane nr 68 i 69, od A do Z.

 Troszeczkę zaniedbałam moje woreczki, ale wróciły w duecie 😁.

Tym razem stały się niespodzianką, dla Mamy i Córki, lubię z zaskoczenia obdarowywać innych❤️. 

Już wiem, że niespodzianka się udała, więc się chwalę moją pracą:




Koronka i delikatne sznureczki są dopełnieniem każdego woreczka.






Pranie, krochmalenie, prasowanie i gotowe😁.



Pakowanie i do nowych właścicielek:




Już teraz myślę o kolejnych woreczkach, ale teraz zaopatruje wszystkich wokół w ocieplacze główek i łapek😁.

Jak bolą mnie ręce od dłubania zasiadam do czytania:


Historia podszyta sensacją, tego autora poleciła mi moją przyjaciółka Ewa, było warto przeczytać, z pewnością sięgnę po kolejne 😁. 

Zawitała do nas zima, przyjemnie oglądać ją przez okno❄️☃️🌨️.

Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających do miłego 👋😘❤️.

Małgosia.

niedziela, 13 listopada 2022

Ciepłe łapki, ciepłe uszka 😁

 Choć listopad jeszcze nas rozpieszcza, to za chwilę powieje chłodem, więc trzeba się zabezpieczyć. Zapasów włóczkowych u mnie dostatek, to narzuciłam na druty oczka i zaczęłm dłubać mitenki:






Oczywiście musiały być na sznurku, żeby trzymały się właścicielki🤣.



Powędrowały do nowej właścicielki, jako prezent urodzinowy ❤️:



Tutaj już na łapkach, które będą grzały😁.

W łapki ciepło, a co z główką🤔

Zostało jeszcze włóczki, więc...



Powstaje opaska, będzie ciepło w uszka, a i fryzura będzie zachowana😁:








😱 Jeszcze jedno zdjęcie z mitenkami mi się wepchało😁.



Zapakowane i oddane😁.
Mam nadzieję, że właścicielka nie zmarznie tej jesieni.



Uśmiecha się, to chyba zadowolona 😁. 

Teraz przerwa na inne przyjemności:


Książki, to złodziejki czasu, ale nie jest, to czas stracony😁.
Nawet autorki bestsellerów mają swoje problemy, wyjawia je każda z nich.
Myślałam, że tylko ja jestem taka zafiksowana na punkcie książek, a tu niespodzianka:


Frania czytelniczka😁.

Jeszcze jedną niespodzianka mi się trafiła, mój grudnik zakwitł przed czasem:





W taką mglistą i szarą niedzielę aż miło popatrzeć na takie kolory😍.

I to by było na tyle 😁.

Pozdrawiam cieplutko i jesienne Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 😘❤️👋.

Małgosia.