Obserwatorzy

niedziela, 27 sierpnia 2023

Czerwono- czarna❤️🖤

 Chyba się uzależniłam🤔, kolejna czapka spadła z drutów:


Ja jednak nie mogę szperać w zapasach, bo szukam jednego, a znajduję trzy następne 😁. Taki zapomniany kłębuszek wskoczył mi na druty, dobrze, że były wolne🤣:


Lucynka też się dobrze czuła w tych kolorach:


Robota poszła migiem:




Z każdej strony czapka ma inny wzorek:




Z taką włóczką można zaszaleć😁



Jeszcze tylko pakowanie i gotowa na nowe miejsce zamieszkania😁:


Zostało troszeczkę nitki, więc kolejna czapka już na drutach.

Między jedną czapką, a drugą czytam:


Wspaniała książka na podstawie wspomnień młodej dziewczyny, studentki medycyny w czasie drugiej wojny światowej. Wtedy też młodzi się uczyli, kochali, działali, mieli cele w życiu i je spełniali. Warto przeczytać.

Ostatnia niedziela sierpnia przywitała nas słonkiem, zapowiada się piękny dzień😁☀️.

Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋😘❤️.

Małgosia.


niedziela, 20 sierpnia 2023

Ryż w buraczkach🤣

 Kolejna gruba czapa do kolekcji:


Już trzecia z jednego kłębuszka i przede wszystkim szybko się robi, a zwłaszcza, jak nadzorca Lucynka pilnuje😁:



Na grubych drutach robótka szybko przybiera i nie wiadomo kiedy już koniec:









Już zima niegroźna, będzie czym okryć głowę.

W przerwach czytam:


Ostatnia część, a chętnie czytało by się dalej, bo losy bohaterów takie ciekawe. Natura tak wiele nam daje, a my tego nie zauważamy w pędzie codzienności.

Wreszcie się odrobinę ochłodziło, jest czym oddychać. Spokojnego niedzielnego popołudnia.

Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋😘❤️.

Małgosia.

niedziela, 13 sierpnia 2023

Bordowo- ściągaczowo 😁

 Z kłębuszka powstała kolejna czapeczka, tym razem zrobiłam ściągaczem pojedynczym:


Z tak grubej wełny ciężko zrobić wymyślny wzór, ale taki z pewnością znajdzie swojego właściciela😁:



Nic wymyślnego, ale niesamowicie ciepła:









Już trzy gotowe, czwarta się robi😁.

Niedziela dzisiaj u nas ciepła , ale bardzo pochmurna, jeszcze kilka takich ciepłych dni i zaczyna się jesień🍁🍂🍄.

W kąciku czytelniczym coś się dzieje:


Druga część, o zmieniających się porach roku, o zawiści ludzkiej, o przyrodzie, która leczy rany ciała i duszy...

Już zaczęłam trzecią część 😁.

Dzisiaj krótko, bo już kończy się niedziela, czas przygotować się do jutrzejszego dnia.

Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋😘❤️.

Małgosia.

niedziela, 6 sierpnia 2023

Przygotowania...


 Do zimy, to chyba jeszcze nie, ale dzisiaj u nas szaro, buro i ponuro, tylko 15 stopni, a przecież to dopiero początek sierpnia.

Pierwszą czapkę już popełniłam, ale wczoraj szukałam kawałka beżowej włóczki, bo był mi potrzebny przy nowym projekcie, a znalazłam coś takiego:


Kolory, jak zwykle przekłamane, bo to ciemne bordo, ale zafrapowała mnie grubość nitki, wbite druty nr 7, a mogłyby być nawet 8-9, ale tylko takie miałam z krótką żyłką, bo od razu pomyślałam o grubej czapie.

Szybko narzuciłam oczka na próbkę:


Policzyłam🤔, 44 oczka wystarczy na obwód głowy 56-60 i poleciało:



Pomyślałam o takiej skarpecie😁, którą można naciągnąć na oczy, jak mocno wieje, ale żeby nie była taka monotonna, to sypnęłam ryżem, dodał jej odrobinę fantazji🤩.



Zakończyłam wiatraczkiem, bo przy grubej włóczce, tak wygląda ładniej.






Zaczęła mi się kolekcja🤔.

Już następną dziergam z tej włóczki tylko ściągaczem pojedynczym, a z tego co widzę powinno wystarczyć na trzecią, tylko jeszcze nie mam pomysłu.

Dzisiejsza pogoda skłania do dziergania i czytania, więc czytam:


Książka nad którą warto się zatrzymać, dająca do myślenia, a zwłaszcza w tak zagonionym świecie. Dwie kolejne części też już mam, będzie co czytać w taką szarą pogodę 🙂.

Pierwsza niedziela sierpnia taka jesienna, ale będą jeszcze piękniejsze dni😁.

Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋😘❤️.

Małgosia.