Obserwatorzy

niedziela, 27 kwietnia 2025

Kocyk dla Ignasia❤️

 Kocyków nigdy za wiele, a że pogoda zmienną jest przydają się one zawsze😁.

Ten dla kwietniowego dżentelmena🧑‍💼


Wzór to wafel, zawsze chciałam go zrobić, ale ciągle nie mogłam się zabrać, a tu taka okazja i poleciało🙃:










Już zapakowany powędrował do nowego właściciela, doniesiono mi, że bardzo spodobał się Jego mamie😁:


A w międzyczasie moje ukochane książki:


Osiem opowiadań, a każde z przesłaniem, bo przecież życie ma wszystkie kolory i nie zawsze jest różowo🤔.

Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋 😘 ❤️ 🍀.

Małgosia.

niedziela, 13 kwietnia 2025

Zapasy😁

Wszyscy robią ozdoby świąteczne, a u mnie wyrabianie resztek, żeby było pożytecznie ,to dłubię czapki, będzie na zapas, jesienią znajdą zmarznięte główki😁.


Dwie raczej męskie, a tą środkową chyba zostawię sobie 🤔.

















Już narzuciłam oczka na następną 😁, będzie się działo 🤔. 

A oddech łapię przy książce:



Kolejna książka o tym co dzieje się u Jakuba Kani, prokuratura IPN, jak zwykle rozwiązuje ciekawe zagadki z przed lat, tym razem sięga do XIX wieku, po lata współczesne, cały czas trzyma w napięciu.

Dzisiaj u nas zapowiada się ciepła słoneczna niedziela🌞🌷.

Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋 😘 ❤️ 🍀.

Małgosia.



niedziela, 6 kwietnia 2025

Hafcik od serca❤️

 Wyhaftowane jakiś czas temu, ale chyba wrócę do takich drobiazgów 🤔:







Taki drobiazg stał się prezentem dla mojej przyjaciółki Ewy😁. 

A w kąciku czytelniczym🤔:


Ostatnia część trylogii, teraźniejszość przeplata się z historią, czasami trzeba dużo czasu, żeby uporać się z duchami przeszłości, ale warto zrobić ten krok.

Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋 😘 ❤️.

Małgosia.

niedziela, 30 marca 2025

Kapciuszki na zimne nóżki 😁

 Czego nie robi się dla dziecka 😁. Syn zamówił sobie dziergane kapcie, zwykłe mu klapią, a w samych skarpetkach nie lubi chodzić. Wyciagnęłam worek z wełną gobelinową i zaczęłam wiązać nitki, potem na druty i poleciało:




Wyszły troszeczkę za luźne, ale kąpiel w gorącej wodzie zrobiła swoje, lekko się podfilcowały i są akurat. Żeby nie marzły nóżki kiedy są w praniu wydłubałam drugie na zmianę😁:




Trochę w innym stylu, ale też wełniane i cieplutkie, tak mówi nowy właściciel 😁.

Zamówienie zrealizowane, teraz siadam do kocyków, bo lada moment maluszki pojawią się na świecie, a ja jeszcze nie skończyłam dziergać😱.

W międzyczasie sięgam po książkę:


Drugą część, nie mniej intrygująca niż pierwsza, świat nas zadziwia nie tylko swoją urodą, ale i tym co niesie nam los 🤔.

Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋 😘 ❤️.

Małgosia.

niedziela, 23 marca 2025

Słoneczne czapki🌞

 Podobno czapek nigdy za wiele😁.

Jeszcze czasami czapka się przyda, może nie taka gruba, ale od przybytku głowa nie boli i może być ciepło:







Drugą zrobiłam dla siebie, bo lubię takie malutkie😁:





I w chłodne dni w niej się wybiegałam🙃.

Wiosna nadchodzi, ale warsztat czapkowy ciągle czynny, będą czapki na jesień 🤔.

Między jednym oczkiem, a drugim czytam:



W życiu nie wszystko jest takie, jakie byśmy chcieli, czasami trzeba czasu żeby to zrozumieć🤔. 

Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋 😘 ❤️ 🌷.

Małgosia