Mała Księżniczka już na świecie, a ja dopiero skończyłam kocyk:
Od kilku dni zabierałam się za blokowanie, ale przychodziłam tak padnięta z pracy, że dopiero wczoraj mi się udało:
Największym problemem były brzegi, góra-dół, to początek i zakończenie, ale boki...
Poszłam na łatwiznę, po prostu na początku i końcu robótki zrobiłam po cztery oczka lewe i wyszedł zgrabny rulonik:
Jak już wszystko uzgodniłam poszło migiem:
Nawet Zosia załapała się na zdjęcia, bo tym wzorem można zrobić szal, albo chustę, pomysł do przemyślenia, włóczka mi została, więc może...
Teraz składanie , pakowanie i wysyłka:
Chwilowo z kocykami przerwa, więc włączyły mi się inne pomysły:
Co z tego wyjdzie, zobaczymy😁.
Wieczorami troszeczkę poczytuję:
Ostatnia część sagi, bardzo współczesna i poruszająca tematy, które w obecnym czasie są na ustach kobiet i polityków.
Jesień w tym roku jest dziwna, w nocy ciepłej niż za dnia, jeszcze mnóstwo zielonych liści na drzewach.
Wszystko stanęło na głowie 🤣.
U mnie szara codzienność, jutro biegnę do pracy 😁.
Pozdrawiam Wszystkich cieplutko i jesienne 🍁🍂☔.
Do następnego postu 👋👋👋😘❤️.
Małgosia.
Piękny kocyk. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję ❤️. Pozdrawiam cieplutko☀️
UsuńPrzepiękny kocyk . Jest taki lekki i delikatny. Ciekawe co dziergasz nowego. Te czasy są okropne . Z chęcią uciekamy od złych emocji w robótki i strony książek. Pozdrawiam cieplutko Małgosiu 🍁☘️🍁☘️🍁☘️🍁☘️🍁☘️☘️☘️☘️☘️☘️☘️
OdpowiedzUsuńDziękuję ❤️, i jest bardzo cieplutki, bo w składzie ma wełnę. Na co dzień pracuję z ludźmi, więc robótki i książki są dla mnie odskocznią, a na tapecie u mnie kilka woreczków dużych i małych, kilka chust, tęczowy szal i jeszcze kilka pomysłów, na które brakuje mi czasu😁. Pozdrawiam serdecznie i jesiennie 🍁 Marysiu 😘.
UsuńŚliczny kocyk.
OdpowiedzUsuń