Obserwatorzy

niedziela, 29 sierpnia 2021

Szara mgła...

 Kolejny poranek szary, mglisty, wilgotny, choć to jeszcze sierpień, to poranki chłodnawe. Czas pomyśleć o czymś ciepłym co ogrzeje i ozdobi😁.

Zaczęłam od cieplutkiego poncza:


Ostatnio wzięłam się za porządki w moich zapasach i nazbierało się tego sporo, więc postanowiłam część zagospodarować 🤩:





Moja Zosia zadowolona z takiego otulacza😁.

Moje koleżanki z pracy także dały się otulić:







Pierwsze ponczo z zapasów skończone i już znalazły ramiona, które będą ogrzewały😁, czyli czas zacząć następne, z pewnością przyda się ich więcej.

Przerywnikiem w robótkowaniu jest dobra książka:


Książki tej autorki są na pograniczu faktów, fikcji, sensacji i czyta się je z wypiekami na twarzy. Jeszcze kilka mam na liście do przeczytania.

Szaro-bury początek niedzieli trzeba czymś osłodzić, więc idę upiec makowiec na kruchym cieście, będzie akurat do poobiedniej kawki🤩.

Pozdrawiam cieplutko Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋😘❤️.

Małgosia.

6 komentarzy:

  1. W sam raz na dzisiejszy chłód. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocze ponczo i fajne koleżanki. Z dżinsami wygląda super. Pozdrawiam serdecznie 🌞🌞💗🍉🍉🍉🍉🍉

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne ponczo! I jak pięknie się komponuje z białą koszulą! Bardzo twarzowe i praktyczne jednocześnie - ogrzeje i ozdobi.

    OdpowiedzUsuń