Padło hasło: " Maja marzy o kominie i czapce🤔", no cóż, czego się nie robi dla dziecka:
Przysłowiowe: " mówisz, masz"😁, troszeczkę czasu minęło, ale z tego co mi doniesiono Panienka śmiga do szkoły opatulona komplecikiem😍.
Z początku nie wiedziałam jaki zrobić, co nosi młodzież, ale zobaczyłam co mam, połączyłam dwie nitki i wyszedł taki tęczowy melanżyk😁.
Początki, jak to u mnie ciężkie, bo w tyle głowy: "a czy się spodoba🤔", dobrze, że nie miałam za dużo czasu na myślenie:
Czapka to ściągacz pojedynczy, prosto, a cały urok w paskach:
Z kominem poszło łatwiej, bo zrobiłam podobny, jak robiłam niedawno córce:
Nawet miałam pomocnicę, mała Lola wprawia się w robótkach😁:
Jeszcze tylko sesja zdjęciowa:
I poleciało do nowej właścicielki, cieszę się, że zdążyłam przed śniegami i zawieruchami, komplecik ochroni przed tym wszystkim😁.
Teraz kolejne czapy czekają na zrobienie, bo przecież tyle głów wciąż marznie🤔.
U nas zima nie odpuszcza, znowu prószy śnieg ❄️, w tym roku Mikołaj przyjedzie saniami😁.
Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋😘❤️☘️.
Małgosia.
Cudny kompleciki Małgosiu. Jak ja nie lubię robić nic na zamówienie , zawsze mam stres czy się spodoba. Zupełnie inaczej mi się dzierga dla siebie samej . Pozdrawiam serdecznie ,❄️❄️❄️❄️☃️☃️☃️☃️🎄🎄🎄🎄
OdpowiedzUsuńZawsze ten dylemat:czy się spodoba,też mam z tym problem ale ostatnio praktycznie nic dla innych nie robię.Tutaj włóczka "robi robotę", nic nie ujmując oczywiście Twoim umiejętnościom :)).
OdpowiedzUsuńSuper komplet, fajna kolorystyka.
OdpowiedzUsuń