Kolejna czapka na Bazarek dla zwierzaków 😁
W zasobach znalazłam resztkę włóczki szarej w kolorowe cętki, za mało jej było na cokolwiek, więc dodałam resztkę czarnej i powstał taki pasiak:
Zakończona, teraz dołączyła do poprzedniej, a ja zaczynam kolejną:
W głowie już kłębią mi się następne, sezon czapkowy się kończy, ale zacznę składać na następny 🤔.
W kąciku czytelniczym coś zaczyna się dziać:
Z życia wzięte, wielu z nas ma takie, lub podobne problemy, ale najważniejsze żeby widzieć drugiego człowieka.
Wyszło słonko, idę się nim nacieszyć, bo od jutra ma znowu padać.
Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋😘❤️.
Małgosia.
Świetne czapki. Fajnie się je robi , bo jest dość szybki efekt. Pozdrawiam serdecznie 🌹🌹🌹🌹
OdpowiedzUsuńSuper czapy wyszły... Sparksa czytam, bardzo lubie jego książki i filmy na podstawie jego dzieł... Moje postanowienie na ten rok to wykorzystanie resztek włóczek, może też jakaś czapka powstanie :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń