Takie zawieszki można powiesić w wielu miejscach.
Poranek zaczynamy od filiżanki kawy lub herbaty:).
Jeśli to kawa, to najlepiej smakuje świeżo zmielona:).
Od wiosny do jesieni można ją wypić na tarasie:
A najlepiej w doborowym towarzystwie:
Kawa smakowała, więc czas zabrać się za kolejną robótkę, rośnie chusta dla córci:
Nie zapominam także o czymś dla ducha:
Każda z Nas u progu życia zakłada, że będzie ono cudowne, szczęśliwe.... ale nie zawsze to się udaje.
Wiele musimy doświadczyć, żeby tak się stało.
Idę zaparzyć świeżo zmieloną, aromatyczną kawę:).
Życzę Wszystkim udanej letniej niedzieli:)).
Małgosia.
Śliczne te zawieszki, będą super ozdobą :)
OdpowiedzUsuńŚliczności:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Małgoś serdecznie
Uwielbiam takie zawieszki . Pięknie prezentują się. Chusta ma piękny kolor i niebanalny wzór. Pozdrawiam cieplutko ☺
OdpowiedzUsuńZawieszki śliczne, pasujące do każdej kuchni. Z rana tylko kawa stawia mnie na nogi, a jeśli smakowa to koniecznie miętowa :). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń