Jak się ma zapasy bawełny, to można wydłubać coś pożytecznego, tym razem padło na podkładki. Myślę, że można je wykorzystać na różne sposoby 🤔.
Już zabrałam się za kolejne😁.
A między oczkami:
Czwarta część, ale nie ostatnia walki o niepodległość, o rodzinę, o ziemię, o człowieczeństwo. Dla mnie cudowna seria❤️.
Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋 😘 ❤️ 🍀.
Małgosia.
Super podkładki. Na pewno przydadzą się.
OdpowiedzUsuńOhhhh, qué bonitos. BESICOS.
OdpowiedzUsuńPodkładek nigdy dość. Zawsze są potrzebne. Ładny wzór i wykonanie jak zawsze perfekcyjne. Pozdrawiam serdecznie ♥️
OdpowiedzUsuńpodkładki są przepiękne i na pewno do wykorzystania, bo tego nigdy nie za dużo
OdpowiedzUsuń