Podobno dzisiaj ostatni dzień upałów🤔, więc czas pomyśleć o przygotowaniach do jesieni, może to nie do końca jesienne kolory, ale...
Włóczka z recyklingu, kiedyś też była to czapka i komin, ale teraz w innym wydaniu😁. Jak to u mnie pomysł rodził się w bólach:
Ale w końcu się udało 😁:
Kolejne pomysły już w realizacji, będzie w czym przebierać i ubierać😁.
Chyba idzie jesień, bo nasza Lola szykuje sobie nowy apartament:
Chyba muszę jej wydziergać jakiś kocyk🤔.
Między prawym, a lewym oczkiem czytam:
Od lat marzy mi się wypoczynek w Bieszczadach, dzięki tej książce poznałam cząsteczkę tamtej przyrody i historii. Nawet znalazłam na FB Nadleśnictwo Baligród i teraz każdego dnia jestem tam i podziwiam i podam w zachwyty😁.
Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋 😘 ☘️ ❤️.
Małgosia.
Bonita segunda oportunidad y el color es muy favorecedor. BESICOS.
OdpowiedzUsuń