Jeszcze zimą córcia podesłała mi zdjęcie z podkładkami w kształcie głowy kota, czas tak szybko leci, że dopiero teraz zabrałam się za ich zrobienie:
No i poleciało😁:
Pierwsze poszły w prezencie do nowej właścicielki 😁:
W trakcie dziergania doszłam do wniosku, że ja mam dwie czarne kociczki 🤔:
Takie trochę mdłe, to trzeba je zmodyfikować😁:
I zaczęła się manufaktura😁:
Pierwsze przymiarki do kawy i herbaty:
Dzięki trzem kolorom konfiguracji może być wiele:
Pomału kocia rodzinka szykuje się do wysyłki:
Wszystkich wyszło 44 sztuki, część stało się prezentem, część trafi na licytację i bazarek. W planie mam zrobienie jeszcze kilku, może w innym kolorze 🤔.
Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋 😘 ❤️ 💚.
Małgosia.
urocze
OdpowiedzUsuń