Mania woreczków trwa😁.
Tym razem woreczek z pazurem, dla dziewczyny biegnącej przez życie:
Jak tylko zobaczyłam ten wzór od razu wiedziałam dla kogo wyhaftuje taki woreczek:
Lucynka, jak zawsze prowadzi nadzór, więc nie mam szansy się obijać 😁.
Pranie, krochmalenie, prasowanie, to prace wykończeniowe.
Koroneczka i delikatne wiązanie obowiązkowe😁.
Zapakowany czeka na podróż do nowej właścicielki❤️.
Pomysły na woreczki chwilowo mi się wyczerpały, teraz czas zacząć przygotowania do jesieni🍁🍂.
Sezon sweterkowy ogłaszam za rozpoczęty 😁, może jeszcze jakieś chusty, szale, mitenki, skarpety, okaże się w trakcie dziergania.
Sezon na czytanie trwa cały rok, więc kolejna książka przeczytana:
Trzecia z przyjaciółek mierzy się z życiem, przy pomocy najbliższych wychodzi na prostą, a może jeszcze do tego tajemniczy mężczyzna 🤔.
Niedzielny poranek dobiega końca, koniec lenistwa, czas na przygotowania do obiadu i nowego tygodnia.
Pozdrawiam serdecznie i cieplutko Wszystkich do mnie zaglądających do miłego 👋😘❤️.
Małgosia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz