Obserwatorzy

niedziela, 16 czerwca 2019

Woreczek bieliźniany nr 24 dla rowerzystki:).

Udało mi się popełnić kolejny woreczek bieliźniany:


Taka rowerzystka pomyka po ulicach Torunia, tzn na różowym rowerze, a teraz będzie miała woreczek ze swoją postacią:).
Troszeczkę się spieszyłam z robotą, bo woreczek miał być prezentem na urodziny:


Tutaj wyprany i wykrochmalony suszył się na kaloryferze w łazience, największe zdziwienie miały koty, bo one rezydują na pralce pod kaloryferem i nie lubią, jak coś im merda nad głową.
Udało się, woreczek przetrwał i wysechł, koty przeżyły:)).


Wyprasowany prezentuje się ciekawie.


Jeszcze szczegóły i może wędrować w świat:).


Zapakowany wyjechał... pociągiem do Torunia.

Moja słabość do woreczków nie zanika, bo rozpoczęłam kolejny:


Pochwalę się za jakiś czas:).


W kąciku czytelniczym leżą cztery tomy, dzisiaj prezentuję pierwszy:


Ciężkie tematy międzyludzkie, do tego dzieciństwo spędzone w domu dziecka, na co dzień nie spotykamy się z takimi problemami, ale one istnieją i ludzie się z nimi borykają.

Mija kolejna niedziela czerwca, dobrze, że chłodniejsza, bo te upały bardzo mnie męczą, a podobno kolejne przed nami.

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i dziękuję za odwiedziny:).

Małgosia.

4 komentarze:

  1. Pięknie wychodzą ci te woreczki i pomysłów masz duży zasób.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Maryniu:). Uwielbiam dłubać te moje woreczki, małe, a cieszy. Przy okazji mogę z nich robić prezenty. Pozdrawiam cieplutko:).

      Usuń
  2. Wspaniały kolejny woreczek!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudną rowerzystkę wyhaftowałaś, ja pomykam na niebieskim rowerku :), ale różowy też jest śliczny. Z podziwem patrzę na Twoje równiutkie krzyżyki :)
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń