Jakiś czas temu moja bratanica poprosiła mnie o zrobienie letniego topika. Ciągle nie miałam czasu żeby się za niego zabrać, aż "nadejszła wiekopomna chwila", czyli zrobiło mi się po prostu wstyd, że obiecałam, a nie robię, więc się wzięłam za robotę:
Wyciągnęłam zapasy bawełny i ... poszło:).
Miałam zdjęcie, jak ma wyglądać i trochę wymiarów zainteresowanej, ale do końca nie jestem pewna, czy to właśnie to.
Zosia cierpliwie znosi przymiarkę:).
Szelki są tylko przypięte szpilkami, bo nie wiedziałam gdzie przyszyć, a sposobów jest kilka.
Odcięłam nitkę, nie prałam tylko wsadziłam w kopertę i pogoniłam na pocztę, bo w przyszłym tygodniu upały, więc topik się przyda.
Kącik czytelniczy otwarty, najlepiej się zaszyć w chłodnym miejscu z książką i szklanką wody z cytryną:).
Druga część, która dzieje się zimą, w te upały od razu lepiej się czyta. Te śnieżyce, bałwany, zaspy, aż chłodniej się robi. W tej części trudne tematy, ale jakże prawdziwe.
Kolejna część traktuje o rodzicielstwie. O tym,jak wiele trzeba przejść decydując się na adopcję dziecka, jak bardzo kochać, żeby zaakceptować nową osobę w rodzinie.
Dzisiaj krótko, bo muszę się przygotować do nowego tygodnia, aż się boję, bo u nas w środę +34 stopnie, horror, ale jakoś trzeba przeżyć.
Pozdrawiam Wszystkich, chciałam napisać cieplutko, ale lepiej byłoby letnio, a najlepiej serdecznie, do następnego postu:).
Małgosia.
Topik śliczny i na upały bardzo, bardzo przydatny... :) Pozdrawiam wakacyjnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, mam nadzieję, że bratanica będzie zadowolona. Pozdrawiam wieczorowo:).
OdpowiedzUsuńTopik bardzo ładny. Zakryte to co powinno być zakryte i odpowiednia część odkryta .Książki zachęcają do czytania . Ja dobrze znoszę upały , wolę je niż zimmno. Miłego dnia Małgosiu 💝
OdpowiedzUsuńSwietny topik! ;) dostalas juz info czy obdarowanej sie podobal?
OdpowiedzUsuń