Obserwatorzy

niedziela, 27 stycznia 2019

Czas ucieka...

Nie zauważyłam kiedy minął styczeń, a miałam przecież jeszcze w starym roku się tutaj zameldować, jednak się nie udało.
To pierwszy post w tym roku, więc życzę wszystkim udanego roku, spełnienia marzeń i zrealizowania planów:)).
Ja jeszcze chwalę się pracami wykonanymi w starym roku, są to kolejne mitenki:





Podobne do poprzednich tylko kolorystyka się zmieniła:):




Wystarczy odrobina koloru...



A tu się lekko wymieszały:).




Musiałam je przywołać do porządku:).
Już od miesiąca grzeją zmarznięte łapki:).

Zrobiłam małe podsumowanie roku w moim czerwonym domku, tak było na koniec 2017 roku:


A tak na koniec grudnia 2018 roku:




Dopiero teraz widać postępy, z których bardzo się cieszę i haftuję nadal:)).

Kącik czytelniczy także ma zaległości:


Kolejna książka tego autora trzymająca w napięciu do ostatniej kartki.
Muszę się wybrać do biblioteki po coś nowego:).

Pierwszy post w tym roku dobiegł końca, mam nadzieję, że kolejny popełnię szybciej:)).

Pozdrawiam Wszystkich tu zaglądających i do następnego wpisu, nie omieszkam zagościć na Waszych blogach i troszeczkę pomyszkować:)).

Małgosia.

4 komentarze:

  1. Wszystkiego dobrego życzę , dużo spełnionych inspiracji . Mitenki oryginalne. Takie podsumowanie na pewno bardziej Cię zachęciło do wyszywania . Pozdrawiam Małgosiu serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
  2. Domek rośnie i coraz bardziej sie ujawnia... mitenki cudowne i na pewno przydatne, grzeją łapki :). Pozdrwiam :)

    OdpowiedzUsuń