Bratowej na urodziny popełniłam chustę, akurat na majowe chłody😁.
Prosty wzór, ale przy takiej włóczce daje ciekawe efekty chociaż na początku nie byłam tego pewna:
Po skończeniu okazało się, że jednak efekt jest 😁:
Wyszło mi trzy motki takiej włóczki i machałam szydełkiem nr 3:
A w międzyczasie książka 😁:
Czwarta część, tylko szkoda, że ostatnia🤔.
Jednak dobro wraca, nie zawsze tak, jak byśmy chcieli, ale trzeba na nie zapracować❤️.
Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋 😘 ❤️ 🍀.
Małgosia.
Originalísima bufanda, me encanta. BESICOS.
OdpowiedzUsuń