Obserwatorzy

niedziela, 21 grudnia 2025

I przyszła zima❄️☃️

 Na razie kalendarzowa, ale meteorolodzy obiecują minusowe temperatury nawet w dzień😱, już dawno tak u nas nie było🤔.

To trzeba się przygotować:


Mitenki dla córki, bo czapkę w takim kolorze odebrała wcześniej 😁:





Czapka dla sąsiada z góry, ale widzę, że podbierają mu synowie, chociaż każdy ma swoją😁:





W tym roku starałam się zabezpieczyć wszystkich na zimę i prawie mi się udało😁.

Jeszcze kilka rzeczy dorobię i zamknę rok🤔.

A między oczkami, jak zwykle literki:


Z początku trochę ciężko mi się czytało, ale tę książkę trzeba ze zrozumieniem, a przede wszystkim zrozumieniem innych🤔.

Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋 😘 ❤️ 🎄.

Małgosia.

niedziela, 14 grudnia 2025

Świąteczne obrazki ☃️🎄

 Różne ozdoby lubię robić na święta, tym razem to haftowane obrazki. Będzie świątecznie i pożytecznie, bo obrazki poleciały na licytację dla zwierzaków do Krakowa 😁.



Takie maleństwa, ale urokliwe🤔.





Trochę było zachodu z ramkami, bo miałam białe i czarne:



Jakoś sobie poradziłam😁:


Mogą stać, albo wisieć na ścianie:









Już mam wzory na kolejne, będą na przyszłe święta😁.

A między krzyżykami:


Czasami życie pisze nam różne historie i świat przewraca się do góry nogami. Jednak zmiany, czasami radykalne są dobre🤔.

Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋 😘 ❤️ 🍀.

Małgosia.

niedziela, 7 grudnia 2025

My się zimy nie boimy😁❄️

Jak co roku wydziergałam kilka czapek, jako pomoc dla zwierzaków, tym razem poleciały do Krakowa 😁.

Sześć osobnych czapek i jeden komplet:


Czerwony komplet bardzo energetyczny, powstał z kilku rodzajów włóczek:






Na czapki wyciągnęłam worek z zapasami i każda jest jedyną i niepowtarzalną:




Każda z czapek jest dwustronna, a ta szczególnie, bo po jednej stronie wystają nitki, co dodaje czapce pazura, bo dlaczego nie🤔😁.




Ta jest bardzo delikatna, z dwóch nitek, a jedna to wełniana bucla, jest cieplutka i puchata🐑.




Dla kontrastu czarna z metalizującą nitką.




Ciemny turkus, a może szmaragd🤔.





Zaśnieżona zieleń, delikatna z lekkim połyskiem❄️, dla tych co nie lubią grubych czap.





 Ostatnia w grafitowo- kolorowe paski, pasuje do wszystkiego, a zwłaszcza do wietrznej pogody😁.

Następne czapki powstają, więc uratują kolejne głowy przed chłodem😁.

A w międzyczasie:


Rzadko czytam książki o tematyce holokaustu, ale ta mną poruszyła, jak wielką trzeba mieć wolę życia i wyjść z tego koszmaru i potem przekazywać innym swoje wspomnienia.

Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋 😘 ❤️ 🍀.

Małgosia.