Nowy rozdział zaczyna moja koleżanka z pracy, świat zawirował i nadeszły zmiany, inna praca, inny dom, inny kraj...
Postanowiłam podarować coś na nowe miejsce, a wiem, że podoba Jej się to co robię:
Dając tło stają się bardziej wyraziste.
Jak wiosna to i święta, więc:
Taki mały akcenciki, niby nic, a oko nacieszy😁.
Prezent wręczony, mam nadzieję, że będzie wywoływał uśmiech na twarzy i budził dobre wspomnienia.
Mam w planie zrobienie jeszcze kilku takich zawieszek, ale to za jakiś czas, bo muszę dojść do siebie po grypie, coraz gorzej to znoszę.
Także mało przybyło w moim domku, po prostu nie miałem na to siły:
Nawet czytanie nie sprawiało mi radości, bo trochę ciężko czytać załzawionymi oczyma przy akompaniamencie kichania i kaszlania, ale nie odpuściłam:
Książka z prawdziwą zimą, odrobiną magi, wilkami i szalonymi przygodami głównej bohaterki. Świetna lektura na czas choroby.
Muszę się zmobilizować i powoli przygotować do powrotu do pracy, dobrze, że dzisiaj taki słoneczny dzień, przyjemniej wracać do zdrowia.
Życzę Wszystkim dużo zdrowia i cudownej niedzieli🤗❤️❤️
Małgosia.
Fajnie mieć taką koleżanke :) prezencik na nowy rozdział w życiu jest fantastyczny :) Zdrówka życzę i kolejnych krzyżyków na obrazie :)
OdpowiedzUsuńPiękne zawieszki Małgosiu przygotowałaś . U nas też było chorobowo , lecz wszystko już wróciło do normy . Zdrowia życzę i pozdrawiam cieplutko 💖💖💖💖💖💖
OdpowiedzUsuń