Ostatnio się zastanawiałam, czy gdyby doba miała 48 godzin to też cierpiałabym na taki deficyt czasowy:)).
W tym całym zabieganiu nie zauważyłam, że już grudzień, dzisiaj rano zdziwiona patrzyłam na wyświetlacz w komórce, a mam nową, że złą datę ustawiłam, ale jednak nie:).
Jak zwykle przegapiłam termin pokazania urobku w czerwonym domku, chociaż nie wiem czy to chwalenie ma sens, bo zaczynało ze mną kilka osób, a jak zauważyłam tylko ja pokazuję co zdziałałam.
Jednak jestem uparta i pokażę co zrobiłam:
Pomaleńku robótka posuwa się do przodu, za moment skończę pierwszą stronę, dwie kolejne zaczęte, a już mam chęć na kolejną, nie mówiąc o tym, że najchętniej siedziałabym tylko nad tym obrazkiem, jednak te rozpoczęte czekają na ukończenie, a i następne kołaczą mi się po głowie:).
Ostatnio pokazywałam haft na lnie, już go skończyłam:
W najbliższym czasie będzie poduszką świąteczną, a że pomysłów mi nie brak to dorobię drugą tylko z innym motywem:
Jeszcze nie skończyłam, ale już mi się podoba:
Nie za bardzo wychodzą mi zdjęcia, ale haft ma swój urok:
A i ja staram się, jak mogę, bo każda gwiazdka jest inna, już teraz się zastanawiam, czy ten sam motyw wyhaftowany srebrną i chabrową nitką na lnie też wyglądałby tak ciekawie, czy raczej biała kanwa???
Zmiana tematu wracam do drutów, już prawie kończę zielony sweter dla córci, ale także zaczęłam następny:
W planach jeszcze czapka z szalem, ale tym się pochwalę za jakiś czas:).
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam:).
Bardzo dziękuję, że do mnie zaglądacie, postaram się bywać u Was częściej:).
Pozdrawiam cieplutko i jesiennie:).
Małgosia.
Małgosiu piękny urobek:) Mam podobnie, niby codziennie operuję datami, a też ze zdziwieniem stwierdziłam, że już grudzień. Doby również mi brakuje... nawet na podstawowe zajęcia domowo-zawodowe, o przyjemnościach nawet nie wspomnę:) Z wszystkimi robótkowymi planami jestem głęboko w lesie. Chyba muszę iść na jakieś krótkie zwolnienie lekarskie, żeby wszystko nadrobić:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Też mam w planach ten domek :) Bardzo dużo już wyszyłaś
OdpowiedzUsuńPiękne prace, a domek pokazuj bo to piękny obraz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper postępy, ciekawa jestem bardzo jak Ci wyjdzie ten domek. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPokazuj swój domek bo ja z ciekawością śledzę postępy w kolejnych xxx i już nie mogę się doczekać kiedy powstanie ten mniejszy domek.
OdpowiedzUsuńMimo braku czasu działasz . Człapu - czap powolutku , hafciki powstają. Wszystkie hafty są śliczne. Czekam na sweterki. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że już tak wiele w Twojej chacie. Trzymam kciuki i czekam na kolejne postępy!!!
OdpowiedzUsuń