Szperając po internecie i blogach natknęłam się na głowy kobiet w kapeluszach, a konkretnie znalazłam je tutaj. Jak to u mnie bywa musiały swoje odleżeć, żebym znalazła pomysł, jak je wykorzystać.
Ostatnio szukałam wzorów na poduszki i doszłam do wniosku, że moje panie wystąpią właśnie w takiej roli.
Żeby było ciekawiej to jedne będą białe na czarnym tle, a inne czarne na białym tle, a że pierwsza wersja miała zawisnąć na ścianie, więc zaczęłam także obrazek pierwszej z nich:
Fotograf ze mnie kiepski, nie pomyślałam o tle:((.
Troszeczkę się rozpędziłam i powstała następna:
Chwilami dostaję oczopląsu, ale wciągnęły mnie te panie i już następna się wyłania:
Jest ich kilka więc dłubania będę miała troszeczkę:)).
W ostatnim poście obiecała pokazać coś ze skończonych zaległości, więc się chwalę:
Udało mi się skończyć koronkę na moją półeczkę, trochę mi wstyd, bo kredens ma koronki już od dwóch lat:):
W ramach zakańczania druga koronka doczekała się finału, ale za to w trzech kawałkach ( bo na tyle wystarczyło mi nici):
Chwilowo została "spakowana" i poczeka na swoje wykorzystanie:)).
I to by było na tyle:), idę podłubać czerwony domek, bo to przyjemność specjalnie na niedziele.
Pozdrawiam Wszystkich cieplutko:).
Małgosia.
Widzę, że korzystamy z tych samych stron :) Już też mam gotową jedną z tych pań, przymierzam się do następnych, ale jak to powiedziałaś, muszą odleżeć swoje. Ciekawa jestem jak wykorzystasz swoje śliczne hafty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dorota
Małgosiu, widać, że nie próżnujesz:) Poduszeczki z "głowami" na pewno będą piękne:)
OdpowiedzUsuńSpokojnego tygodnia
pozdrawiam serdecznie
Będą piękne poduchy.
OdpowiedzUsuńDamulki wychodzą pięknie , fajny miałaś pomysł . Koronki cudne i wspaniale prezentują się w kredensie i na półeczce. Pozdrawiam ciepło !!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z paniami, czekam więc na ostateczną prezentacje. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKoronki zachwycają :)
OdpowiedzUsuńKoronki zachwycają :)
OdpowiedzUsuńświetnie Ci idzie z tymi koronkami..
OdpowiedzUsuń