Obserwatorzy

niedziela, 30 marca 2025

Kapciuszki na zimne nóżki 😁

 Czego nie robi się dla dziecka 😁. Syn zamówił sobie dziergane kapcie, zwykłe mu klapią, a w samych skarpetkach nie lubi chodzić. Wyciagnęłam worek z wełną gobelinową i zaczęłam wiązać nitki, potem na druty i poleciało:




Wyszły troszeczkę za luźne, ale kąpiel w gorącej wodzie zrobiła swoje, lekko się podfilcowały i są akurat. Żeby nie marzły nóżki kiedy są w praniu wydłubałam drugie na zmianę😁:




Trochę w innym stylu, ale też wełniane i cieplutkie, tak mówi nowy właściciel 😁.

Zamówienie zrealizowane, teraz siadam do kocyków, bo lada moment maluszki pojawią się na świecie, a ja jeszcze nie skończyłam dziergać😱.

W międzyczasie sięgam po książkę:


Drugą część, nie mniej intrygująca niż pierwsza, świat nas zadziwia nie tylko swoją urodą, ale i tym co niesie nam los 🤔.

Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋 😘 ❤️.

Małgosia.

6 komentarzy:

  1. Cudne, ciepłe kapcie zrobione z sercem. Nóżki synkowi na pewno już nie zmarzną. Czego można chcieć więcej 💖
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ❤️, za mojego dzieciństwa tylko w takich się biegało po domu😁

      Usuń
  2. Swietne kapciuszki,pomyslowe i cieple,gratuluje i pozdrawiam ,ania

    OdpowiedzUsuń
  3. kapcie są piękne i na pewno cieplutkie. Fajnie mieć taką mamę, ktora potrafi wyczarować cuda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ❤️, bardzo ciepłe, Ty też jesteś taką mamą 😁

      Usuń