Obserwatorzy

czwartek, 16 listopada 2017

Różano mi...

Za oknem szaro buro i ponuro, do tego siąpi deszcz, a i mgły zasnuwają okolicę. Jednym słowem jesień uciekła ze swoimi barwami:(.
Jednak u mnie pełnia lata:


Kolejny haft z różami, tym razem to dzika róża, chyba takie lubię najbardziej, to czysta natura.


Pamiętam z dzieciństwa, jak przedzieraliśmy się przez różane krzaczory, a ich zapach był jedyny i niepowtarzalny:).


Mam nadzieję, że udało mi się zatrzymać ich urok na tym skrawku lnu:):


Ten fragment przypomina mi kwiat jabłoni...powiało wiosną:)).


Hafcik w całej okazałości:).


A w takiej pozycji będzie oprawiony w ramkę, a w jaką to jeszcze się okaże:).
Z haftami chwilowo przystopuję, bo do gry weszły druty i szydełko:).


Coś na długie jesienne wieczory:


Młodzieńcze decyzje nie zawsze są słuszne, ale przecież zawsze można je zmienić, choć nie jest to takie proste. Powroty sprzyjają przemyśleniom, a co za tym idzie nakierowaniem naszego życia na właściwe tory. Czy udało się to bohaterce książki? Okaże się po przeczytaniu:)).


Druga część poprzedniej książki opisuje spojrzenie na sprawy od męskiej strony. Jednak jesteśmy z różnych planet:)).


Jeszcze chwilę poszaleję z włóczkami i kolejny pracowity dzień chyli się ku końcowi:)).
Dziękuję Wszystkim za komentarze i odwiedziny:).
Pozdrawiam Wszystkich jesiennie i cieplutko:).
Małgosia.

16 komentarzy:

  1. Piękna ta gałązka róży... aż zapachniało...
    Buziaczki Małgosiu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troszeczkę lata jesienią:). Pozdrawiam cieplutko:). Małgosia.

      Usuń
  2. Śliczny haft,uwielbiam dzikie róże:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ja też:). Pozdrawiam serdecznie:). Małgosia.

      Usuń
  3. Przepiękny, chyba jest nas więcej, tych uwielbiających dzikie róże :-) Ten wzór był gdzieś opublikowany ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:), Lubię róże w naturze i haftować, nie przepadam za ciętymi. Wzór znalazłam kilka lat temu w internecie, ale troszeczkę mi zeszło zanim wzięłam się za haftowanie. Oryginał ma opisy w języku rosyjskim i tam występuje mulina "Mayflower", ale ja przerobiłam na naszą Ariadnę i też wyszło nieźle. Pozdrawiam cieplutko:). Małgosia.

      Usuń
  4. Dzikie róże i właśnie te krzaczory o boziu jakie to było piękne i tak bardzo odległe :) haft jest przeuroczy i obudził wspomnienie dzieciństwa :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię powspominać, to były czasy:))). Pozdrawiam różano:). Małgosia.

      Usuń
  5. Jaki przepiękny,jak żywy haft:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Małgosiu ten haft jest przepiękny !!! Ja uwielbiam motyw róż we wszystkich robótkach . Po oprawieniu będzie jeszcze piękniejszy. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały haft! Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny haft :) Muszę przeczytać te książki. Twój opis mnie zaciekawił.

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczny haftowany obrazek! :)

    OdpowiedzUsuń