Na zakończenie lata, a może na początek jesieni udziergałam na drutach taką chustę:):
Dokopałam się do moheru z akrylem 6x20g i od razu pomyślałam o chuście, leciutkiej i cieplutkiej.
Wzór wpadł mi do głowy przez przypadek, a może nie. Ten motyw wykorzystałam niedawno w kocyku dla Amelki, a na chuście prezentuje się wspaniale:).
Wyszła dosyć spora, dopiero przy blokowaniu to wyszło, ciągle zapominam ją zmierzyć:).
Udało mi się zrobić sesję zdjęciową Zosi w słoneczny jeszcze ciepły dzień. bo dzisiaj już by nie było tak pięknie, rano +4 :(.
Przygotowania do jesiennych wiatrów rozpoczęte:).
Mam jeszcze kilka pomysłów, ale cierpiąc na totalny brak czasu, więc z realizacją trochę gorzej, ale się staram:).
Ostatnio wielką frajdę sprawia mi robienie zdjęć przyrodzie, która mnie otacza:
Takie migawki dnia codziennego...
Co czytam, a raczej, co przeczytałam:
Ciężko czytać książki na raty, pamięć jest zawodna, ale książka bardzo wciągająca.
Nawet w dalekim kraju można być Polakiem. Nasza historia jest bardzo bogata w takie zawirowania.
Ponad 700 stron pięknej opowieści o przeciwnościach losu i trudnej miłości. Książka warta przeczytania, a zwłaszcza przemyślenia:).
Mija kolejny niedzielny poranek, a dla mnie wolny dzień, żeby nie było mi nudno lecę upiec ciasto ze śliwkami, serniczek z poprzedniej niedzieli, już dawno zjedzony:).
Życzę wszystkim pięknej niedzieli:)).
Pozdrawiam Wszystkich cieplutko i jesiennie:))
Małgosia.
Piękna chusta, taka delikatna i zwiewna... ale jednocześnie ciepła,bo jednak moher grzeje. Moja zielona klaziena stała się znowu kłębkiem:) Podchodziłam z kilkoma próbami i, pomimo, że bardzo mi się podoba, to nie polubiliśmy się:) Ale nie odpuszczę:) Wspomniałaś serniczek sprzed tygodnia, że już do nie ma... mojej wczorajszej szarlotki też już nie ma:)
OdpowiedzUsuńSpokojnego tygodnia Małgoś, abyś znalazła czas na przyjemności:) Buziaczki
Małgosiu chusta wyszła idealna . Lubię takie puszyste i delikatne. Pieknie się prezentuje na panience modelce. Dziękuję za polecenie książek. Ja nie mam pamięci do tytułów . Często sięgam dwa razy po tę samą książkę i potem mam olśnienie że już ją czytałam. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńChusta śliczna i na pewno stanie na wysokości zadania w chłodniejsze dni... :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń