Obserwatorzy

niedziela, 29 listopada 2020

Woreczek bieliźniany nr 35 dla Katarzyny😍

Kolejny woreczek znalazł swoją właścicielkę więc mogę go pokazać.



Tym razem zdjęcia kiepściutkie, bo robione o 1 w nocy, musiałam się spieszyć i skończyłam tak późno.

Podobno lepiej późno...

Zaczynałam o normalnej godzinie:




Do czarnej muliny dodałam liliowy jedwab, którym bardzo dobrze mi się haftowało.



Powoli wyłania się piękna dziewczyna:



Jesienią ciężko haftować czarnym kolorem, ale obiecałam...



I jest w całej okazałości 🤩.

Kolej na szycie i koronkę:




Jeszcze tylko pakowanie i w drogę ❤️.



Dwa kolejne woreczki w planach, ale to za jakiś czas, teraz na drutach mam coś cieplejszego.

Między domem, pracą i robótkami mam jeszcze chwilę na czytanie:



Trzecia część "Winnicy"dająca wiele do myślenia, to nie taka odległa historia, ale mało kto wie o niej więcej niż uczono Nas w szkole. Warto przeczytać wszystkie trzy części, żeby mieć pełny obraz życia ludzi na ziemiach, które przechodziły z rąk do rąk we władzy polityków, a zwykli ludzie musieli się w tym wszystkim odnaleźć.

Ostatnia niedziela listopada szara bura i ponura, u nas tylko deszcz, a podobno na południu już śnieg. Straszy, czy faktycznie idzie zima?

Pozdrawiam cieplutko Wszystkich do mnie zaglądających, miłego popołudnia, do następnego postu 👋👋👋😘😘😘❤️.

Małgosia.



niedziela, 8 listopada 2020

Ażurowy kocyk dla Layli ❤️

 Mała Księżniczka już na świecie, a ja dopiero skończyłam kocyk:


Od kilku dni zabierałam się za blokowanie, ale przychodziłam tak padnięta z pracy, że dopiero wczoraj mi się udało:



Największym problemem były brzegi, góra-dół, to początek i zakończenie, ale boki...

Poszłam na łatwiznę, po prostu na początku i końcu robótki zrobiłam po cztery oczka lewe i wyszedł zgrabny rulonik:


Jak już wszystko uzgodniłam poszło migiem:





Nawet Zosia załapała się na zdjęcia, bo tym wzorem można zrobić szal, albo chustę, pomysł do przemyślenia, włóczka mi została, więc może...

Teraz składanie , pakowanie i wysyłka:





Chwilowo z kocykami przerwa, więc włączyły mi się inne pomysły:


Co z tego wyjdzie, zobaczymy😁.

Wieczorami troszeczkę poczytuję:


Ostatnia część sagi, bardzo współczesna i poruszająca tematy, które w obecnym czasie są na ustach kobiet i polityków.

Jesień w tym roku jest dziwna, w nocy ciepłej niż za dnia, jeszcze mnóstwo zielonych liści na drzewach.

Wszystko stanęło na głowie 🤣.

U mnie szara codzienność, jutro biegnę do pracy 😁.

Pozdrawiam Wszystkich cieplutko i jesienne 🍁🍂☔.

Do następnego postu 👋👋👋😘❤️.

Małgosia.