W internecie zatrzęsienie wzorów, ale mi spodobało się tylko kilka.
Pierwsza to choinka:
Taka niepozorna, ale z kolorowymi dodatkami będzie się wspaniale prezentowała w oknie.
Drugi to aniołek, który bez skrzydełek może być dzwoneczkiem:
Aniołek zawiśnie na choince, na czerwonej wstążeczce.
Najbardziej zadowolona jestem z dużego aniołka- zawieszki:
Taka zawieszka ma kilka możliwości wykorzystania, gdzie będzie u mnie jeszcze nie wiem, ale dodałam już mu kolorki:
Wylądował na drzwiach, bo fajnie się tu robi zdjęcia, ale też może zostać tu na dłużej:).
Takie drobiazgi, a cieszę się, jak dziecko z lizaka:).
W kąciku czytelniczym kolejna seria:
Bardzo często to co najważniejsze mamy pod nosem, ale tego nie widzimy. Dopiero przypadek sprawia, że wpadamy na prawidłowe tory. Świetnie się czyta, a jest co, bo przede mną jeszcze trzy części.
Dzisiaj tylko tyle, zabieram się za większe projekty, którymi pochwalę się za jakiś czas.
Pozdrawiam Wszystkich jesiennie i cieplutko:).
Małgosia.