Obserwatorzy

niedziela, 17 czerwca 2018

Woreczek bieliźniany nr 10.

Kolejny woreczek, jako przerywnik w innych pracach.
Czasami mam takie chwile, że nie mogę się powstrzymać i robię coś z myślą o konkretnej osobie. Tak było i tym razem. Jak zobaczyłam ten wzór stwierdziłam: ANULA i tak powstał kolejny woreczek na damskie małe co nie co:)).




Delikatny, eteryczny wzór oczywiście haftowany na lnie jedwabną nitką.



Szkoda, że nie potrafię dobrze fotografować, bo w rzeczywistości wzór wygląda przecudnie:).


Brzeg także musiał być delikatny i sznureczek dopełnił całości:).



Myślę, że niespodzianka się udała i woreczek sprawi wiele przyjemności Ani:).

Następne woreczki w mojej głowie, w realu ciągle nie mam czasu:(.


Co czytam:


Ostatnia część sagi Winnych, los plecie różnie, nie zawsze tak jak byśmy chcieli, ale wszystko trzeba przyjąć "na klatę" i do przodu:)).


Czasami w życiu spadamy, jak te jabłka, a podnoszą się tylko nieliczni. Po cudze jabłka jednak nie sięgajmy, możemy je nie strawić:).

Dzisiaj krótko, bo przede mną kilka wyzwań, a najważniejsze to zacząć kocyk dla kawalera:).

Pozdrawia Wszystkich czerwcowo i słonecznie:).

Małgosia.


7 komentarzy:

  1. Niezmiennie i ciągle podziwiam Twoje woreczki:)
    Pozdrawiam serdecznie. Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękny i subtelny!

    www.skladrekodziela.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejny cudny woreczek... woreczków nigdy dość, chyba wezmę przykład z Ciebie i też zacznę takie tworzyć... Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne książki czytasz. 📚📚📚

    OdpowiedzUsuń