Dodatkowy kocyk zawsze się przyda, więc zaczęłam kolejny:
Dwa motki "Kotka" i troszeczkę resztek "Malwiny" wystarczy na dziany prostokącik.
Praca była miłym przerywnikiem w zaczętych robótkach:).
Największym problemem było, jak przyszyć gwiazdki:
Czy takie rozsypane?
Czy uporządkowane?
Dylemat niesamowity, nie chciałam sama decydować, więc pomogła konsultacja z osobami zainteresowanymi i powstało coś takiego:
Kocyk nie jest duży 50x60 cm, akurat żeby otulić maluszka w wózku:).
Można go układać na różna sposoby:
Mam nadzieję, że podczas spacerów Amelka nie zmarznie:)).
Lato w pełni na moim tarasiku, zakwitły pelargonie:
Pierwszy raz mam wiszącą, zawsze się bałam, że przeciągi ją połamią, ale odkąd postawiliśmy drewniany panel rośliny mają się lepiej:).
Moja ulubiona "angielka" w tym roku obsypała się kwiatami i kolorystycznie dopasowała się do pozostałych.
Kolejny miesiąc moich zmagań z haftowanym domkiem:
Tym razem przybyło bardzo mało, ale nie zawsze mam czas żeby przysiąść na dłużej.
Każdy krzyżyk cieszy, więc stawiam je z wielką przyjemnością:)).
Bez względu na porę roku książki towarzyszą mi zawsze:
Druga część była bardzo przewidywalna, ale czytało się bardzo dobrze:).
Tam gdzie nas nie ma zawsze jest lepiej:)). Nie zawsze, to "lepiej" twórzmy sami, życiu trzeba pomagać, żeby nam było ciekawiej:)).
Kolejna niedziela minęła i czas poczynić przygotowania do kolejnego poniedziałku, nowych zdarzeń, nowych wyzwań:).
Pozdrawiam Wszystkich tu zaglądających "letnio" i słonecznie:)).
Małgosia.
Małgoś... takim kocykiem to każdy maluszek chciałby być otulany:) Hafcik pomalutku rośnie... więc się dzieje:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. Buziaczki
Też tak myślę i mam nadzieję, że zrobię jeszcze takich kilka, niech maluszki się cieszą. U mnie dzieje się dużo tylko nie mam czasu się chwalić, może jak będę miała urlop to nadrobię zaległości:). Pozdrawiam cieplutko:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kocyk. I gwiazdki w rogu wyglądają super :)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty ozdobiły Twój taras.
Pozdrawiam :)
Gwiazdki ułożone fajnie a kocyk wspaniały Amelka nawet późnym wieczorkiem nie zmarznie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam wakacyjnie
Przepiękny kocyk a gwiazdeczki na nim super się prezentują!!! Hafcik zapowiada się cudowny!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńKocyk cudny , każda opcja rozmieszczenia gwiazdek mi się podoba. Małgosiu jak sobie radzisz z tymi nitkami ? Istne szaleństwo , dla mnie nie do okiełznania. Miłego tygodnia !!!!!1
OdpowiedzUsuńDomek pięknie rośnie.
OdpowiedzUsuńAmelce na pewno będzie cieplutko i przyjemnie w takim ślicznym kocyku... domek rośnie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń