Obserwatorzy

niedziela, 3 listopada 2024

Kolorowo- żrące geterki 🧦

 Jesień w pełni, u nas nawet w nocy lekki przymrozek, więc trzeba zadbać o ciepełko, a jak ciepełko, to kolorowe geterki:


Padło hasło " marzną mi nóżki", cóż robić, zrobić coś ciepłego 😁. Kasia jeździ na wózku, więc to musi być coś wyjątkowo ciepłego🤔.

Kiedyś dostałam worek wełny gobelinowej, a że nie robię gobelinów, to postanowiłam przerobić na coś pożytecznego, tylko zabrakło mi czegoś na podstawowy kolor, ale od czego zapasy😁:


100g wełny 100%, szybkie zwijanie i oczka na drutach:




Kolory iście jesienne, a geterki gryzące, jak pirania, Kasi to nie przeszkadza, więc dłubię😁:


Jeszcze kontrola jakości 😁:



Oczywiście pretensje, że dla niej nie zrobiłam🤣. Jeszcze oznakowanie, pakowanie i wysyłka:


Paczuszka doszła bardzo szybko i pierwsze przymiarki się odbyły 😁:




Z tego co mi doniesiono, już miały pierwsze wyjście testowe😁.

Zostało mi jeszcze trochę nitek, może powstaną kolejne 🤔.

Żeby ręce mi odpoczęły zrobiłam przerwę na czytanie:


Pierwszy raz czytam książkę tej autorki i jestem oczarowana, to pierwszy tom, przede mną jeszcze trzy i przeczytam z wielką chęcią 😁.

Tragedia młodej dziewczyny uruchamia lawinę dobrych ludzi, dla których ważny jest drugi człowiek...

Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋 😘 ❤️ 🍀 

Małgosia.