Prosty sweterek, ale z pazurem:):
Tył najprostrzy z możliwych:
Troszeczkę myślenia zajął mi przód, musiałam dobrze rozliczyć warkocz, żeby dekolt nie był za duży:
Wyszło idealnie, ale za to rękawy zrobiłam po swojemu:
Sweter robiłam ze zdjęcia, więc pozwoliłam sobie na włączenie wyobraźni:):
Efekt końcowy zadowalający, to dlaczego Zosia w takiej pozycji, chyba czeka na coś jeszcze, ale to w następnym poście:)).
Za oknem szaro, buro i ponuro, ale mój grudnik mi to wynagrodził:
Zrobiłam podsumowanie roku w moim "czerwonym domku":
Tyle było na 1 stycznia 2017...
A tyle na 1 stycznia 2018.
Bez szału, ale postanowiłam w tym roku haftować nie tylko w niedziele, ale także w soboty, choć nie zawsze mam wolne, może w przyszłym roku będę mogła się pochwalić większym urobkiem:)).
W kąciku czytelniczym:
Trzecia część, w której wszystko się wyjaśnia, a może bardziej gmatwa?
Książki które czyta się jednym tchem, udało mi się, nie przypaliłam obiadu, ani nie spaliłam ciasta:)).
Cudowna książka na okres świąteczny, z miłością i piernikami w tle:)), ale można ją czytać w każdy dzień roku.
I to by było na tyle w niedzielny poranek, idę poleniuchować z robótką w tle, bo wreszcie mam wolną niedzielę:)).
Pozdrawiam Wszystkich cieplutko i serdecznie , choć za oknem lekki mrozik:)).
Małgosia.
Bardzo fajny sweterek ma Zosia:) Hafcik rośnie... i to się liczy:)
OdpowiedzUsuńMiłego leniuchowania. Buziaczki
Leniuchuję pracowicie, bo inaczej nie potrafię:)). Pozdrawiam cieplutko:). Małgosia.
UsuńPiekny sweter. Marze, aby umiev robic takie rzeczy! Pozdr.
OdpowiedzUsuńDziękuję:). Marzenia się spełniają, więc i Ty nauczysz się tak robić, ja się uczę od 50 lat:)). Pozdrawiam cieplutko:). Małgosia.
UsuńZosia na pewno nie zmarznie w takim cudownym sweterku, domek nabiera kształtów. U mnie -2 a więc kocyk, gorące kakao i dobra książka :) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńZosia nie ma szansy zmarznąć, już zamotana jest w coś nowego:). Przy takiej pogodzie najlepszymi przyjaciółmi kocyk i książka, no i oczywiście kakao:)).Pozdrawiam z pod kocyka:). Małgosia.
UsuńCudny sweterek!!!Haftu przybyło!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:). Pozdrawia, serdecznie:). Małgosia.
UsuńŚliczny sweter, domek fajnie rośnie
OdpowiedzUsuńMnie też podobała się książka Sońki, akurat na jeden dwa wieczory
Dziękuję:).Takie książki najlepsze są na długie wieczory:). Pozdrawiam cieplutko:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńŚwietny sweterek ma Zosia i cieplutki.
OdpowiedzUsuńWażne, że chałupki przybywa - kilka kartek to zawsze coś!
Pozdrawiam:)
Świetny sweterek, ten warkocz z przodu robi imponujące wrażenie :) U mnie grudnik też właśnie kwitnie tylko że małymi kwiatuszkami, u ciebie obrodził dorodnym kwieciem :)
OdpowiedzUsuńPiękny sweter. U mnie grudniki nie chcą rosnąć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńThanks for all your efforts that you have put in this, It's very interesting Blog...
OdpowiedzUsuńI believe there are many who feel the same satisfaction as I read this article!
I hope you will continue to have such articles to share with everyone!
หนังการ์ตูน
Muszę zrobić sobie baktusa bo nie mam. Twój jest nspewna ciepły:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńสล็อต ออนไลน์
Gclub