Obserwatorzy

sobota, 24 czerwca 2017

"Szara Dama"

Ufff! Powstała "Szara Dama", jej koleżankę białą pokazywałam jakiś czas temu, teraz przyszedł czas na szarości:






Jak zwykle nie mając okrągłego stołu zaczęłam kombinować:









Czuję się, jak akrobata, ale efekt mnie zadowala, jeszcze kilka szczegółów:










... i pakowanko:





Zamykamy wieko i "Szara Dama" rusza w świat:)):





Szydełko jednak nie zostaje bezrobotne, za kilka chwil rozpocznę coś nowego, ale o tym potem:)).


Kącik czytelniczy otwarty:





Kolejna książka mojej ulubionej autorki, odkryłam Ją ponad 10 lat temu i bardzo lubię do Niej wracać.
Tym razem o zaczynaniu od nowa, ileż razy można?





Przedwojenny Lwów i okolice opisane świetnym językiem. Wspomnienia młodej dziewczyny, której ułożony świat wali się w gruzy w dniu wybuchu II wojny światowej.

Dzisiaj krótko, bo jutro do pracy:).
Pozdrawiam Wszystkich cieplutko, choć u mnie szaro, buro i deszczowo:)).
Małgosia.

5 komentarzy:

  1. Zaparło mi dech jak zobaczyłam serwetę... jest PIĘKNA :) U mnie słońce i 27 stopni. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Serweta piękna... ależ się Małgoś "nadziubałaś":)
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Małgosiu serweta rewelacyjna . Nieprzeciętny wzór i kolor. Pięknie prezentuje się . Ciekawe co zaczęłaś robić ? Dziękuje za polecenie książek , pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń