"W marcu, jak w garncu", pogoda zmienna, było ciepło, teraz przymrozki w nocy i zimne poranki. Jak wychodzę rano z naszą Kamisią na spacerek szukam wiosny i dzisiaj :
Pierwsze fiołki, uwielbiam je, dla mnie są najmilszym zwiastunem wiosny❤️.
Miałam dzisiaj pokazać kolejne czapki, bo jeszcze sporo mam na zapasie, ale znalazłam w archiwum koronkową serwetkę, która też skojarzyła mi się z wiosną:
Jak to u mnie początki ciężkie, bo ciągle mam wątpliwości, czy będzie na tyle ładne i ciekawe żeby znalazło swoje miejsce 🤔.
Trochę za duża pod talerze, albo moje trochę małe😁. Mi się podoba, można postawić wazon z bukietem wiosennych kwiatów, albo filiżanki z kawą i wypić ją z przyjaciółką🤔.
W międzyczasie sięgam po książkę:
Książka poparta faktami, główni bohaterowie naprawdę istnieli, a ich życie nie było usłane różami, chociaż bogactwo mnie chwilami przerażało.
Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋 😘 ❤️ 🍀.
Małgosia.
Piękną serwetę wydziergałaś, widzę na niej duży wazon z bzem czy tulipanami :-)
OdpowiedzUsuń