Już dawno po świętach, a u mnie wspomnienia, tego co robiłam przed, na prezent:
Tym razem wydzierganym prezentem obdarowałam Rodziców synowej, i już wiem, że niespodzianka była trafiona😁.
Chustę robiło mi się bardzo przyjemnie:
Tę chustę zrobiłam z takiej włóczki:
Męska czapka najprostrza z prostych, pojedynczy ściągacz:
Znowu zrobiło się zimno, więc takich wyrobów będzie więcej 😁.
Między rzędami czytam:
Temat świąteczny, ale z podtekstem jak te święta spędzić, każdy ma prawo do swoich pomysłów, bez narzucania go innym.
Pozdrawiam cieplutko i serdecznie Wszystkich do mnie zaglądających, do miłego 👋 😘 ❤️.
Małgosia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz